Oblicze, co się zwykło rumienić, bywa trwale czerstwe i nadobne; gdy to, co nie umie rumienić się, straciło wstyd i wszystką krasę panieństwa – poblednie, zżółknie niebawem i przed czasem zgnije w grobie.
Wesprzyj działalność Wolnych Lektur
Przelew:
Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury
PayPal:
Płatność internetowa:
Wesprzyj bibliotekę internetowąO bracia moi znad Wilii, znad Niemna!
Gdy wam swojacka gawędka przyjemna,
Zasiądźcie w kółko — a ja wam pogwarzę;
Stukniemy w czarki, rozweselim twarze,
A może prawda wynurzy się na dnie,
Albo się chwilka smutkowi wykradnie.
(W. Syrokomla, Litwinom)
Do kolekcji Lithuanica włączamy dziś zbiory wierszy i gawęd Władysława Syrokomli. Zapraszamy do lektury Gawęd, Rymów ulotnych i Wybryków dobrego humoru, które pochodzą z tomu Gawędy i rymy ulotne wydanego w 1853 roku.
Redakcja techniczna i merytoryczna: Aleksandra Sekuła, Wojciech Kotwica.
Po raz kolejny, dzięki Waszej hojności, udało nam się uzbierać potrzebną kwotę na opracowanie Młodości Josepha Conrada. Dziękujemy za każdą wpłatę! Rozpoczynamy dziś kolejną zbiórkę.
Giovanni Boccaccio, pisarz włoski, uważany za jednego z pionierów humanizmu, to twórca wielu powieści pisanych wierszem i prozą. Dekameron uważany jest za jego najsłynniejsze dzieło. Jest to zbiór 100 nowel, które w ciągu 10 dni opowiada sobie grupa 10 osób. Rozpoczynamy dziś zbiórkę funduszy na opracowanie redakcyjne Prologu oraz Dnia Pierwszego. Potrzebujemy 783,40 zł na redakcję techniczną i merytoryczną oraz pokrycie kosztów administracyjnych i programistycznych. Zbiórka potrwa do 6 stycznia. Zaczynamy!
Bóg serc ludzkich napewniejszy świadek, lepiej wie, jakom wielką, frasowliwą, przeważną, trudną pracą i węzłowatszą nad on Gordyjskiego woza od Aleksandra rozcięty (gdy go niepodobna rzecz była rozwiązać) węzeł, podjął Czytelniku miły, starając się z pilnością, abych ci prawdziwy i dowodny wywód narodów naszych Sarmackich, Sławańskich, Ruskich, a przy tym Litewskich pokazał, jako, skąd, którym sposobem, od potomstwa Noego poszli, jako też i za którym powodem w tych krainach północnych osiedli, a z małych początków w tak wielkie narody i szerokość panowania urośli.
Otóż on marzył ciągle, od samego dzieciństwa, o tym, aby napisać sonatę Belzebuba, jak to on nazywał — to jest taką sonatę, która by przewyższała bezwzględnie wszystkie inne. I nie tylko sonaty Mozarta i Beethovena, ale w ogóle wszystko, co było i mogło być w muzyce stworzone: taką sonatę, jaką by sam Belzebub napisał, gdyby był kompozytorem.
Serdecznie zapraszamy na spotkanie wokół książki Ebena Moglena Wolność w chmurze i inne eseje. Gościem specjalnym będzie szwedzka europosłanka z Partii Piratów Amelia Andersdotter.
Niwa badań na Litwie szeroka i niewyczerpana jak morze i to nie pod jednym względem. Czy to artysta zechce ją przebywać z ołówkiem i pędzlem, czy geolog, botanik lub rolnik, zechcą eksploatować jéj łono, czy historyk grzebać się po jéj kurhanach, archiwach, ruderach zamków i kościołach, czy badacz obyczajów zapuści oko w masę plemion tu mieszkających, czy poeta zechce się zapomóc pieśnią i podaniem – wszystkich czeka jeszcze u nas plon obfity, któregośmy się zrazu ani domyślali, patrząc na skromne a potulne oblicze naszéj ziemi.