Wesprzyj

Wesprzyj działalność Wolnych Lektur

Przelew:

Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury

PayPal:

Płatność internetowa:

Wesprzyj bibliotekę internetową
Wolne Lektury

1,5% procent

Logo akcji 1,5%

KRS 0000070056

x

Zdania odrębne i postulaty Fundacji Nowoczesna Polska do dokumentu „Warsztaty reforma prawa autorskiego – Raport Otwarcia”15 czerwca 2012 Edukacja Medialna Media

Od ponad 5 tygodni Fundacja Nowoczesna Polska bierze udział w warsztatach dotyczących przyszłości prawa autorskiego zorganizowanych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W ramach tych warsztatów powstał raport, który podsumowuje wnioski i rekomendacje (ściągnij raport w pliku .PDF). Szereg uwag Fundacji zostało uwzględnionych w tym raporcie, jednak część została zgłoszona jako zdania odrębne. Poniżej zamieszczamy pełen dokument przekazany przewodniczącemu warsztatów Maciejowi Dydo.

Fundacja jest organizacją pozarządową działającą w sferze edukacji, w tym w szczególności edukacji medialnej. Jednym z naszych celów statutowych jest wspieranie wykorzystania technologii informacyjnych. Z przykrością obserwujemy, że obecny stan prawa autorskiego w praktyce uniemożliwia legalne wykorzystywanie wszystkich możliwości nowych mediów, gdyż restrykcyjność i stopień zagmatwania przepisów de facto oznacza daleko idącą delegalizację wykorzystania technologii informacyjnych przez ich użytkowników. Ośrodkiem naszego zainteresowania są prawa użytkowników utworów – użytkowników rozumianych nie jako podmioty komercyjne korzystające z utworów do celów komercyjnych, ale obywateli którzy w ramach normalnych procesów komunikacji społecznej przez media, zarówno tej prywatnej jak i publicznej, korzystają z utworów do celów innych, niż zarobkowe.

Stoimy na stanowisku że człowiek komunikujący się z innymi zawsze działa w sposób legalny, a system prawny powinien zostać dostosowany do wyzwań epoki cyfrowej w taki sposób, by uniemożliwić penalizację zachowań komunikacyjnych. Dlatego postulujemy:

  • całkowitą depenalizację naruszeń praw wyłącznych w przypadku wykorzystań niekomercyjnych,
  • rozszerzenie katalogu zezwoleń wynikających z przepisów o dozwolonym użytku

Dokument „Raport otwarcia” po warsztatach prawa autorskiego prowadzonych przez MKiDN i MAiC w dużym stopniu poprawnie definiuje problemy, jakie mają zwykli użytkownicy podczas korzystania z mediów. Jesteśmy jednak zmuszeni do wskazania kilku ważnych kwestii, które naszym zdaniem nie do końca zostały oddane w tym dokumencie.

Postulat potwierdzenia w prawie legalności zapoznawania się z utworem niezależnie od tego, czy został on rozpowszechniony w sposób legalny.

Warto zwrócić uwagę, że w praktyce użytkownicy informacji już dziś cieszą się tym prawem. Pojawiające się czasami głosy, iż korzystanie z utworu w ramach dozwolonego użytku może być czasami nielegalne w świetle art. 35 ustawy, nie znajdują potwierdzenia ani w praktyce ścigania naruszeń, ani w orzeczeniach sądowych. Nie jest nam znany ani jeden przypadek, w którym osoba która skorzystała z utworu w ramach dozwolonego użytku została pociągnięta do odpowiedzialności tylko z tego powodu, iż został on rozpowszechniony przez inną osobę z naruszeniem praw wyłącznych. Wszystkie znane nam przypadki dotyczą osób które dopuściły się nieautoryzowanego rozpowszechnienia utworu. Dlatego zmiany te, niezależnie od tego czy będą dokonane w modelu proponowanym przez prof. Markiewicza, prof. Błeszyńskiego czy prof. Traple, w praktyce nic nie zmienią z punktu widzenia użytkowników. Zdecydowanie najwięcej wad z punktu widzenia użytkowników ma propozycja zakładająca wprowadzenie zasady domniemania legalności pozyskania informacji chronionej prawem autorskim. Wprowadza bowiem ona niebezpieczną dla użytkowników furtkę, w której mogą oni być pociągnięci do odpowiedzialności w sytuacji, gdy fakt naruszenia praw wyłącznych przy publikacji jest im znany. Musimy pamiętać, że prawo autorskie jest regulacją obejmującą wszystkie możliwe typy informacji, o ile tylko mieszczą się one w definicji dzieła. W praktyce oznacza to, że objęte tą regulacją są nie tylko teksty kultury rozumianej jako działalność artystyczna, ale w ogóle wszystkie teksty kultury – wszystko, co jest tworzone przez ludzi. Bardzo wiele aktywności w sferze społecznej wręcz zakłada publikację informacji wbrew woli jej autorów – w szczególności dotyczy to działalności prasy i tzw. whistleblowingu (ujawniania w interesie publicznym informacji, które ktoś usiłował ukryć). Przyjęcie zasady domniemania będzie miało jednoznacznie negatywny wpływ na takie działania. Można żywić uzasadnione obawy, że zmiana taka zamiast potwierdzić istniejące zasady, które w skrócie można streścić jako „zapoznawanie się z utworem jest zawsze legalne, natomiast udostępnianie jest legalne tylko jeśli mamy odpowiednią zgodę”, zamiast potwierdzić ograniczy prawa użytkowników wynikające z dozwolonego użytku.

Stoimy na stanowisku, że uczestnictwo w kulturze jest istotnym prawem potwierdzonym w dokumentach krajowych i międzynarodowych. W przypadku rozpowszechnienia utworu nie mogą istnieć żadne ograniczenia w korzystaniu z niego w zakresie dozwolonego użytku, niezależnie od tego czy do rozpowszechnienia doszło w sposób legalny czy też nie. To jest problem rozpowszechniającego, a nie korzystającego z utworu.

Postulat usunięcia art 35 ustawy (usunięcie zapisów o słusznym interesie twórcy)

Zgodnie z dyskusją która odbyła się podczas warsztatów rozumiemy, że tzw. „test trójstopniowy” dotyczy systemu prawnego, a nie konkretnych przypadków korzystania z utworów. To ważne rozróżnienie: jeśli to system prawny powinien przechodzić test trójstopniowy, to wpisywanie zasad testu do tekstu ustawy ma negatywny wpływ na klarowność przepisów, a w związku z tym pewność użytkowników co do obowiązujących zasad. Dlatego zdecydowanie jesteśmy zwolennikami usunięcia art 35. Naszym zdaniem istniejące przepisy prawne skutecznie zabezpieczają słuszne interesy twórców. Istotny za to jest fakt, iż często zabezpieczane są interesy, które można by określić mianem „niesłusznych”. Obecny zakres dozwolonego użytku prywatnego i publicznego jest stanowczo zbyt wąski i zabezpieczając niesłuszne interesy twórców narusza jednocześnie słuszne interesy użytkowników utworów. Treść art. 35 jest podstawowym argumentem podnoszonym w celu rozmycia zakresu dozwolonego użytku i wprowadzenia stanu niepewności prawnej dla użytkowników końcowych. Uważamy to za złą praktykę – użytkownik końcowy, który w żadnej sytuacji nie może liczyć na wsparcie prawnika czy specjalisty – musi mieć pewność, że prowadzone przez niego działania komunikacyjne są dopuszczalne prawnie. W tym celu granice dozwolonego użytku muszą być jasno określone, a to oznacza usunięcie art. 35.

Postulat depenalizacji naruszeń o charakterze niekomercyjnym

Istniejące zapisy w art. 79 de facto penalizują naruszenia praw wyłącznych dokonywane w celach niekomercyjnych. Dlatego zgodnie z opiniami wyrażonymi podczas warsztatu postulujemy usunięcie zapisów o karach finansowych za naruszenia praw dokonanych w celach stricte niekomercyjnych, pozostawiając wyłącznie zapisy o konieczności usunięcia naruszenia. Stoimy na stanowisku, że obywatele biorący udział w zwykłych procesach komunikacyjnych za pośrednictwem mediów nie powinny być karani na gruncie prawa cywilnego. Jak wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich przepis ten ma charakter represyjny, a jako taki powinien należeć do domeny prawa karnego, i obowiązywać za naruszenia dokonane z chęci osiągnięcia bezpośrednich lub pośrednich korzyści finansowych.

Postulat likwidacji opłat na rzecz OZZ nałożonych z tytułu istnienia dozwolonego użytku

Rewizji i likwidacji wymaga szereg opłat, których nałożenie jest motywowane istnieniem dozwolonego użytku prywatnego i publicznego. Zasadą prawa autorskie jest szukanie równowagi pomiędzy tym, co dozwolone w ramach dozwolonego użytku, a tym co zabronione mocą istnienia monopolu prawnoautorskiego. Fakt istnienia dozwolonego użytku nie świadczy o istnieniu konieczności wprowadzania opłat z tego tytułu. Zapewne część tych opłat ma uzasadnienie związane z promocją twórczości i wspieraniem twórców kultury, ale inne budzą daleko idące wątpliwości. Takimi opłatami są np. opłaty od czystych nośników i urządzeń służących do kopiowania i dystrybucji treści, co do których trudno znaleźć racjonalne wyjaśnienie. Materiały i urządzenia te zazwyczaj służą do reprodukcji materiałów własnych, w szczególności w zastosowaniach biznesowych (a więc z zasady poza dozwolonym użytkiem osobistym). Ogromne kontrowersje budzi także sposób dystrybucji tych środków. Podobnemu krytycznemu przeglądowi należy poddać również pozostałe opłaty.

Postulat zastąpienia pojęcia „egzemplarza” pojęciem „kopii”

Fundacja Nowoczesna Polska w pełni popiera propozycje dotyczące zmiany terminologii w zakresie egzemplarza i kopii. Zwracamy uwagę, że w czasach społeczeństwa informacyjnego coraz częściej użytkownicy mają do do czynienia nie z fizycznym egzemplarzem, ale cyfrową, niematerialną kopią. Ma to wpływ na poszerzenie zakresu dozwolonego użytku publicznego, w tym przede wszystkim edukacyjnego i bibliotecznego. Odnośnie tego ostatniego zdecydowanie opowiadamy się za dopuszczeniem wypożyczania bibliotecznego kopii cyfrowych, w tym również za pośrednictwem Internetu.

Postulat przeniesienia utworów których prawa majątkowe są w posiadaniu skarbu państwa do domeny publicznej

Istniejące w dokumencie końcowym zapisy nie stwierdzają w pełni jednoznacznie, iż prawa autorskie będące w posiadaniu skarbu państwa powinny być wyłączone spod ochrony prawnoautorskiej, dokładnie tak jak dziś dzieje się to z materiałami urzędowymi. Ewentualnie jest możliwy alternatywnie zapis o udostępnieniu tych zasobów na warunkach w pełni wolnej licencji zgodnej z Definicją Wolnych Dóbr Kultury, choć wydaje się że wyłączenie spod ochrony jest mechanizmem znacznie lepszym i dającym większą pewność prawną. Istniejący w dokumencie zapis mówi wyłącznie o utworach przeniesionych na Skarb Państwa w postępowaniu spadkowym. Postulujemy rozszerzenie obowiązku udostępniania na wszystkie utwory których prawa autorskie są w posiadaniu skarbu państwa niezależnie od sposobu nabycia tych praw.

Postulat ochrony domeny publicznej

Instytucje publiczne, w szczególności muzea, archiwa i biblioteki, powinny mieć ustawowy obowiązek ochrony domeny publicznej polegający na obligatoryjnym udostępnianiu kopii zasobów nie chronionych prawem autorskim, w tym kopii cyfrowych, bez żadnych dodatkowych warunków. Zwracamy uwagę, że samo udostępnienie, zgodnie np. z zapisami ustawy o muzeach, może być odpłatne w celu pokrycia kosztów tego udostępnienia. Niedopuszczalne jednak są praktyki mające na celu ograniczenie użytkownikom zakresu możliwości dalszego wykorzystania tych kopii bądź uzależnienie wysokości tych opłat od planowanego zakresu wykorzystania. Warto zauważyć, że to zobowiązanie podjął rząd RP podjął podpisując „Pakt dla Kultury”. Obecnie jest ono jednak zobowiązaniem niezrealizowanym, gdyż co najmniej dwie instytucje publiczne (Narodowe Archiwum Cyfrowe i Muzeum Narodowe w Warszawie) stosują obecnie tego typu praktyki.

Postulat usunięcia zapisów o obowiązkowym procedowaniem niektórych opłat za pośrednictwem OZZ

Niektóre opłaty na rzecz uprawnionych są obowiązkowo procedowane za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania. Dotyczy to np. art. 70 ust. 3 ustawy jeśli chodzi o opłaty na rzecz współtwórców i artystów wykonawców utworów audiowizualnych. W czasach, gdy masowo wykorzystuje się utwory audiowizualne tworzone amatorsko przepis ten z jednej strony jest przepisem de facto martwym, z drugiej zaś jest potencjalnie poważną barierą prawną dla rozpowszechniania twórczości nie mającej wartości komercyjnej. Problem ten dotyczy także utworów rozpowszechnianych na wolnych licencjach. Dlatego wnioskujemy o usunięcie obowiązku procedowania tych opłat przez właściwą OZZ i pozostawienie tej kwestii do swobodnej decyzji uprawnionych i wykorzystujących.

Postulat likwidacji domaine public payant

W pełni popieramy likwidację domeny publicznej płatnej poprzez skreślenie art. 40 ze względu na niewielkie znaczenie tych opłat w całości działalności Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a jednocześnie fakt iż jest to poważna bariera transakcyjna w prowadzeniu działalności polegającej na rozpowszechnianiu utworów nie znajdujących się pod ochroną majątkową.

Postulat wprowadzenia możliwości zrzekania się praw autorskich i pokrewnych

Należy wprowadzić możliwość zrzekania się praw majątkowych przez uprawnionych. Obecnie jedyną możliwością udostępnienia utworów do nieograniczonego wykorzystania przez uprawnionych jest udostępnienie na wolnej licencji. Mechanizm licencyjny, choć efektywny, nie jest równoważny wyłączeniu spod ochrony praw majątkowych. Należy wyraźnie zaznaczyć, że wyłączenie spod ochrony musi mieć charakter dobrowolny. Należy także jednoznacznie zaznaczyć, że w propozycji tej nie chodzi o możliwość przeniesienia praw na rzecz innego podmiotu. Istotą tej propozycji jest całkowite wyłączenie utworu spod ochrony.

Postulat wprowadzenia opłat na rzecz OZZ z tytułu istnienia bibliotek

Wprowadzenie opłat z tytułu public lending rights jest szkodliwe dla działalności bibliotek, archiwów i innych instytucji pełniących ważną społecznie rolę w gwarantowaniu dostępu do wiedzy. Nie może być wprowadzone bez analizy ekonomicznej ewentualnych strat jakie przynosi autorom wypożyczanie książek w bibliotekach. Przede wszystkim jednak jest powinno bezpośrednio obciążać czytelników, czyli nie powinno się wprowadzać opłat za wypożyczenia.

Postulat legalizacji obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń

Skuteczne techniczne zabezpieczenia są narzędziem które bardzo często uniemożliwia skorzystanie z przysługujących użytkownikom praw. Dlatego ważne jest, by wpisać zezwolenie na obchodzenie skutecznych technicznych zabezpieczeń, jeżeli jest to konieczne do skorzystania z praw wynikających z dozwolonego użytku, zarówno w przypadku obywateli jak i instytucji.

Postulaty związane z funkcjonowaniem oprogramowania w ramach reżymu praw autorskich

Wprowadzenie oprogramowania jako szczególnego typu utworów chronionych prawem autorskim dodatkowo skomplikowało, i tak już zagmatwany, system prawny. Stoimy na stanowisku, że oprogramowanie, jeśli ma być nadal częścią tej regulacji, powinno być poddane osobnej analizie na poświęconych tylko temu tematowi warsztatach. Uważamy także, że ze względu na brak refleksji nad oprogramowaniem w toku prac warsztatów, ewentualne zmiany prawne nie powinny dotykać oprogramowania komputerowego.

Postulat cyfrowego egzemplarza obowiązkowego

Obowiązek dostarczenia egzemplarza obowiązkowego do odpowiednich instytucji pamięci narodowej powinien zostać rozszerzony o cyfrowe kopie utworów, zarówno tych które funkcjonują równolegle w formie cyfrowej i analogowej, jak i tych które istnieją wyłącznie jako cyfrowe kopie (tzw. „born digital”).